Na trzy spusty
Jeszcze niedawno była wiosna
- nabrzmiałe pąki, źdźbła; promienie
w jeziornych falach roztańczone
i ptasi świergot. O jesieni
nikt z nas nie myślał. Ba, jesieni
nikt z nas się wtedy nie spodziewał.
Bo jaka jesień? Jaka jesień,
gdy wokół w białych sukniach drzewa?!
A ona weszła przez skulone
dni, drżące z lęku przed zachodem,
receptę dała na truciznę,
chustką kazała nakryć głowę
i nie przejmując się zupełnie
tym, że termometr wróżył lato,
na klucz zamknęła nasze myśli
- razem z nadzieją i rozpaczą.
Krystyna Bandera
Wiartel, 31.05 - 01.06.2014
Komentarze (41)
o warsztacie nie wspomnę, bo klasa sama w sobie -
płynność, rymy, przerzutnie (/truciznę/ liter.?),
treść poruszająca... jakaś plaga z tymi chustkami?
niedawno spotkałam znajomą, taką z ulicy, z /dzień
dobry/, też miała piękną czerwoną chustkę na głowie,
ale w oczach strach i... nadzieję; w małych
miejscowościach wieści złe czy dobre szybo się
rozchodzą, więc wiedziałam, że to rak piersi -
zdołałam jej powiedzieć, że trzymam kciuki i się
rozbeczałam... trzymam kciuki za peelkę; tytuł mówi,
że jest nadzieja, bo nie na cztery spusty zamknięta;
serdecznie, Zoro;)
Grecem
- chustka na głowie nie wszystkim kojarzy się z
chłodem :) Pozdrawiam cieplutko :)
Witam kolejnych czytelników :)wielka niedźwiedzico,
Polaku partioto cieszę się, ze Was widzę :) Pozdrawiam
serdecznie :)
jesień mamy tego lata
deszcz ze zimnem się przeplata
trzęsie się ze zimna bociek
choć sam lubi brodzić w błocie
Msz - czyli - moim skromnym zdaniem. Literówka w
komentarzu.
Dziewięciozgłoskowiec z przerwą na oddech po piątce.
Masz. bardzo dobrze stosujesz interpunkcję. Mam na co
popatrzeć.Również widzę przerzutnie. Natomiast powiem
ci przekornie, że nie odbieram treści jako dramatu.
Klucz można wyrzucić i dorobić nowy.
Miłej niedzieli
Jurek
Zora2 doskonały, nietuzinkowy wiersz, Pozdrawiam i
dziękuję. To jest poezja!:))
cieszę się, że znów mogę tu być, i czytać takie
wiersze jak Twoje :-)
jlewan, DoroteK
witajcie po długiej przerwie :) Cieszę się, że Was
widzę. Pozdrawiam cieplutko :)
szkoda, że tak nagle ta jesień... dobry wiersz :-)
Zamknąć wiosnę na trzy spusty.
To ci dopiero....
Pogodnego dnia.