NA WSZYSTKO MUSI BYĆ CZAS
W tym zapędzie
Gdzie ludzkość oszalała,
Wkradła się pazerność i pustka,
Dni rozczarowania.
Pokusy dochodzą do władzy .
Padam na kolana ze zmęczenia.
Chodzę po ziemi jak pusty worek ,
W głowie tylko bogactwo i dorobek .
Dnia już mi braknie .
Serce nie wytrzymuje takiego pędu,
Wali jak młot.
Wezmę głęboki oddech ,
Popatrzę na gwiazdy
Jak pięknie świecą .
Krzyż pęka w szwach ,
Pełzam na kolanach .
Chyba jestem robotem?
Cyborgiem?
Wszystko jest w życiu potrzebne ,
Dorobek , praca i odpoczynek .
Lecz w granicach rozsądku .
Komentarze (1)
takie teraz mamy współczesne życie ...żeby się
zatracić w tym biegu ..jest wiele tematów co się nie
podoba ludziom ale każdy trzyma to w tajemnicy