Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na zakończenie

Jej blada cera - bielsza niż zwykle
zaczyna sinieć- powoli.
Jej wzrok jakby pustrzy,
a usta różane - nie tak jak dawniej czerwienią spowite.
Ty łapiesz się głowy
Ty nie wiesz co robić - a przecież to boli.
Wyciągasz lek ostry
i godzisz się nożem.
Ty łapiesz jej ręki,
Ona łapie twej dłoni,
Ona pierwsza wyżuca ostanie życia tchnienie,a ty zaraz po niej.
Nie żyją,ale może na górze będzie im lepiej?

autor

niktnikt

Dodano: 2006-10-07 13:27:27
Ten wiersz przeczytano 351 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »