...na zawsze...
dla życia i śmierci
Ona powie ma lat tyle
co guzików przy sukni długiej
On mówi konflikt rozpiąć można
w dzisiejszym wieku mając 33y lata
epokę 40to lecia przed naszą erą
tak jakoś mi się
w końcu świata podoba
lecz nie miłości naszej
bo na przyszłość nie liczę
tylko teraźniejszość
a w niej nie przysięgaj
gdy nie masz słów
słów coby ogarnęły Świat
w którym mówi się dobranoc
kiedy dzień wita
w promieniu słonecznym
ma twój pocałunek...
27-05-2014
autor
nea
Dodano: 2015-01-09 06:47:41
Ten wiersz przeczytano 790 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
w:) dziękuję jak też pozdrawiam i
słoneczny:)przesyłam:)
w życiu spostrzeżenia nie bolą
tym bardziej mnie by powiedzieć
ja na życie nie narzekam
choć swiadomość mam
każdy kiedyś odejdzie
też i ja święta nie jestem
choć święte imię jeszcze mam
z bierzmowania
jak dziś było wczoraj
to też będzie jutrem
a po jutrze może być
epoką 40lecia
kiedy nie jeden się za sztuką ogląda
a sztuka też ma rozkosz i cnotę
jak nie jedni dziś pod pachami
to nie wiem czy w przelocie
są pierwsze dni życia
czy mogą też być wiecznością
jak kluczyk mają w:):)
smutne, życie i śmierć to to samo, akceptujesz
przyszłość??? a gdy widzisz że już trochę było tych
bóli co wynagrodzi?
Co przyszłość przyniesie tego nie wie nikt,ale jeśli
miłość jest trwała,to z pewnością dobrze,chociaż
gwarancji na to nie mamy.
Pozdrawiam :)
Zmysłowo piszesz o miłości. Cóż byłoby warte nasze
życie bez niej:) Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
rządzący mają się skoncentrować Ludziach nie odwrotnie
! Co to za cyrk?
Pozdrawiam Nea a przysięgi dobre były ale sie zmyły-po
owocach.
Szacunek Tobie
uroczy.