Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na zewnątrz chłód

przykryłem czapką
myśli gorączki
język jak szal wystawiam
wszystkim paranojom
nie poznasz czy dłoń
mam ciepłą
w skórze rękawic

bandażami wierszy
owijam duszę
nie widać że krwawię
pod dachem brwi
kolory oczu
są zawsze szare

za płotem kołnierza
schowałem dotyk
gładzę cieniem
szpaler kamienic
tylko w domu
rozgrzewam
różowe kapcie
policzków
samotnie

autor

Ignacy Barry

Dodano: 2006-01-18 00:13:01
Ten wiersz przeczytano 369 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »