Nad morzem
Wiersz z czerwca 2020 roku.
Słoneczny dzień nad morzem
ciemne chmury nadciągnęły
spadł ciepły letni deszcz
niepostrzeżenie zawiał wiatr.
Grzmi w oddali głucho
błyskawice rozjaśniają wodę
fale podążają ku brzegowi
wygląda jak świat zaczarowany.
Chwila i zaległa cisza
chmury odpływają za horyzont
słońce radośnie zaświeciło
mewy do góry się wzbiły.
Krzykiem swoim ogłosiły
że Neptun uspokoił morze
kąpać się można do woli
i plażować każdy może.
Komentarze (16)
ładny klimat opisałaś - nad morzem często tak bywa