Nad stawem (pantum)
-Chodź moja droga, nad staw pobiegniemy.
Podobno lilie zakwitły wiosennie.
Nasz motyl skrzydła rozłożył szeroko
w ciepłych promieniach zadziwi barwami.
Podobno lilie zakwitły wiosennie.
Pająk po nici z mozołem się wspina.
W ciepłych promieniach zadziwi barwami
ptak pięknogłosy, już wrócił z podróży.
Pająk po nici z mozołem się wspina,
spulchniają ziemię- kopcem znacząc-
krety.
Ptak pięknogłosy już wrócił z podróży,
nastroszył pióra i koncert zaczyna.
Spulchniają ziemię- kopcem znacząc-
krety.
Na starej kładce z cicha przysiadł
śpiewak,
nastroszył pióra i koncert zaczyna,
tu niedaleko, przy ławce z drewna.
Na starej kładce z cicha przysiadł
śpiewak
-Chodź moja droga, nad staw pobiegniemy.
Tu niedaleko, przy ławce z drewna
w ciepłych promieniach zadziwi barwami.
Komentarze (51)
Piękne chwile spędzone razem.
Piękne pantum...kaczorku, pozdrawiam :)
Zapachnialo wiosna :)
iście wiosennie :o)
Kaczorku jestem pod wrażeniem ,piękne pantum
Pozdrawiam serdecznie:))
Klasowy wiersz pozdrawiam