Nadchodzi taki czas...
Nadchodzi taki czas,
że coś pęka w nas.
Zamiast przyjaciół
widzimy własny cień.
Są oni w sferze wspomnień,
a nie w życiu realnym.
Wraz z wiekiem rośnie
osamotnienie, zgorzknienie
i brak wiary.
Przygniatają przeżyć ciężary.
Coraz mniej jest
sposobności do radości.
Zmniejszoną witalność
nadrabiamy uśmiechem
i mocą życzliwości.
Dobrze jak jest rodzina,
co otacza miłością
i czułością.
Opiekuje się z troską.
Jednak jest moc starszych ludzi,
że samotność ich budzi i do snu tuli.
Niech świadomość, że kurczy się czas
ziemskiego życia zdopinguje ich,
by cieszyć się z każdej chwili.
Muszą wyjść ze skorupy
przygnębienia.
Nie dopuścić do stetryczenia.
Doświadczeniem z młodzieżą
się dzielić.
Z podniesioną głową,
wiarą i nadzieją do końca
swoich dni kroczyć.
Komentarze (8)
W życiu różnie bywa a czasy się zmieniają.
Wielu starszych ludzi zamyka się w sobie i nie chce
przyjąć żadnej pomocy, czasem młodym trudno do nich
dotrzeć. Potrzeba ogromu miłości, tolerancji i
akceptacji...
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawa Oda do starości:)
Dobre rady. Warto się nad nimi zatrzymać.
Pozdrawiam :)
"Z podniesioną głową,
wiarą i nadzieją do końca
swoich dni kroczyć" , pozdrawiam serdecznie.
,Wraz z wiekiem rośnie
osamotnienie, zgorzknienie
i brak wiary.
Przygniatają przeżyć ciężary.
Coraz mniej jest
sposobności do radości."
ja jestem przeciwieństwem tych słów w wersach ... idę
mimo swoich lat z uśmiechem przez życie ..gdy moi
bliscy odchodzą do wieczności ..to nie jest powód do
smutku ... ich już nie ma ... ja żyję ...a przecież
tam się spotkamy gdy przyjdzie na mnie czas ...
Zawsze z podniesioną głową!
:)
Pozdrawiam dziękuję.
Dobre dajesz rady
Pozdrawiam :)