Nadchodzi wiosna
Zaczęły w sadach pęcznieć gałęzie
a wszystkie drzewa owocowe
wkrótce staną ubrane w kwiaty
biało-różowe.
Na kwiaty wiosenne, różnobarwne
aż chce się patrzeć nic więcej,
są piękne, na ich widok serce bije
prędzej.
Zapach kwiatów pragniesz poczuć
wszak oszałamia nawet odurza
szybciej pulsuje krew rozpalając zmysłów
burzę.
Wiosennymi kwiatami się rozszaleją
łąki, parki oraz leśne polany,
kaczeńcami łąka płonie w białych sukniach
jabłonie.
Słońce mimochodem przez liście przemyka
pełne kwiatowych zauroczeń,
błyskając śród stokrotek, jak jabłko
złote.
Aż chce się usiąść w parkowym ustroniu
zatopić w kwiatowej ciszy,
tutaj motyla podziwiasz, czasem pszczołę
usłyszysz.
Komentarze (34)
...błyskając przez liści ciemnotę... fatalnie!
Piękna ta Twoja wiosna, nadchodzi taka
radosna:))Śliczny wiersz:))) Pozdrawiam
podoba mi się ,a najbardziej:
,,Aż chce się usiąść w parkowym ustroniu
zatopić w kwiatowej ciszy,
tutaj motyla podziwiasz, czasem pszczołę usłyszysz."
Te dary natury pani wiosny są pyszne i masz rację, że
nawet w parku chętnie ją podziwiam,ja wystarczy,że
wyjdę przed dom,mam dużo zielni naokoło,wiosną latem
ciszy zieleń oko.Ładnie opisałaś Lukro tę wiosenną
radość:)
Pozdrawiam serdecznie:)