Nadszedł zemsty czas
Niech to szlag!
Jak tak można, no jak?
Najpierw czułe słówka cedzić
(słyszeli sąsiedzi).
Całować namiętnie
(siostra przysięgnie
- patrzyła zza zasłonek).
Podarować pierścionek
(wygrany na odpuście).
Namawiać na rozpustne
czyny
(nie uległam, jestem z porządnej
rodziny).
Zabierać do dyskoteki,
w tańcu na wieki
miłość przysięgać
(muzyka wtedy grała
taka piękna,
że zapomniałam
przez chwilę
o porządnej rodzinie).
Zbajerować,
zbałamucić do cna
a potem odejść bez słowa.
Niech to szlag
i jasna cholera!
Od dziś się zmieniam.
Strzeżcie się chłopaki.
Lalki
wszystkich wsi, miasteczek i miast
łączmy się - nadszedł zemsty czas.
Wyjaśniam, że określenia "jasna cholera" i
"szlag" nie są już w języku polskim
uznawane za wulgarne, co najwyżej za
nieeleganckie zwroty kolokwialne (dysponuję
linkami do stron Wydawnictwa Naukowego PWN
gdzie ta sprawa jest wyjaśniona, nie mogę
wstawić, bo dostaję komunikat, że użyte
znaki są niedozwolone), ale mam nadzieję,
że w powyższym wierszu dobrze oddają
mentalność "lalki", czyli peelki :-)
pozdrawiam serdecznie wszystkich
czytających i komentujących :-)
Komentarze (44)
Ciekawy wiersz z uśmiechem na twarzy...
Z chęcią czytuję wesołe kawałki, a twoje często są
takie. A dziewczyny niech łączą się...choćby takimi
utworami niech pokażą im.... Pozdrawiam z dobrym
humorem po lekturze ww. utworu.
A można, można! Lalkom życzę powodzenia, ale ja w to
nie wchodzę :-) Fajniasty wiersz, Dorotko :-)
skoro wolno lalkom wszystko, to zakładamy kółko
Bar/bi-j a potem się zobaczy jak się działalność
potoczy, czy w ramach samoobrony prowadzić szkolenie,
czy trwać jako lale nieodmiennie...
...no, macie prawo, LALKI,...łączyć
się...zrzeszać...walczyć o swoje - sympatyczny
wiersz..............(właśnie wróciłem z Twardogóry)
dobrze że Ci się udało - ja nie mogłam gwarowej
"chójki" wstawić i jest w wierszu choinka - to tak
nawiasem :)
a wiersz Twój zabawny i prawdziwy zarazem, a jeszcze
do tego słyszę"Czerwone korale" - Brathanków - super
komplecik - :)pozdrawiam z uśmiechem :):):)
...czyżby współczesny Tulipan Peelkę oczarował a kiedy
zgrzeszyli u innej się schował...
Klimat wesoły, jednak tematyka wcale nie taka błaha,
jakby się mogło wydawać :) +
Witaj,
nie namawiaj do złych uczynków/peelko/
bo zło jak bumerang wróci do ciebie.hahahha
Krzemanko, bardzo ciekawy, przeczytałam dwa razy.
Z uśmiechem na ustach pozdrawiam serdecznie.
Refleksyjny Twoj wiersz, nawet mnie usmiechnal.
Pozdrawiam cieplo:)
Oj, takich bałamutów trzeba pogonic.Pozdrawiam.
Oj, takich bałamutów trzeba pogonic.Pozdrawiam.
"Z kim Ci tak będzie źle każdego dnia":))))DOBRANOC!
Fajnie i ciekawie napisany wiersz "z życia", z
humorem i dystansem, bardzo mi się podoba!
A więc zbajerował, zbałamucił - a potem odszedł?
Znaczy się na nic taka znajomość. A szanować się
trzeba:)))
fAJNY WIERSZ, TAKI...Z PRZYMRUŻENIEM OCZKA:) dOROTUŚ
JAK ZWYKLE ZACIEKAWIASZ.
a życie w opozycji do płci męskiej jest
BEZNADZIEJNE!!! No chyba, że nas nie szanują, ale
nawet nie biorę pod uwagę takiej ewentualności. Nie ze
mną takie numery Bruner hahahaha