Nadzieja
Na codzień o nich nie myślisz
Gdy się w twym życiu pojawiają
Dobrze już wiesz że cię otaczają
Chciałbym abyś nie była maszyną
Zaopatrywaną w przeszłość
Nie oglądaj się więc za siebie
Gdy doganiają w końcu ciebie
Choć one są bardzo blisko
I że może być również ślisko
Wiem że od nich uciekniesz
Ref:
Nie oddawaj pokłonu temu
Czemu nie możesz sprostać
Nadzieja może już być
Ostatnim co posiadasz
Ona nie umiera na życzenie
Trudne jest jej zrozumienie
Co powinnaś teraz zrobić
I z kim trudności pokonać
Pomocną dłoń ci chętnie podam
Po to właśnie przy tobie trwam
Idź wciąż dalej przed siebie
A znajdziesz się i w niebie
Problemy i kłopoty są po to
By udowodnić w co wierzysz
Gdy za wysoko wciąż mierzysz
Ref:
Nie oddawaj pokłonu temu
Czemu nie możesz sprostać
Nadzieja może już być
Ostatnim co posiadasz
Ona nie umiera na życzenie
Trudne jest jej zrozumienie
Teraz żyj własnym życiem
O którym tyle marzyłaś
Badź martwa na nie!
Ref:
Nie oddawaj pokłonu temu
Czemu nie możesz sprostać
Nadzieja może już być
Ostatnim co posiadasz
Ona nie umiera na życzenie
Trudne jest jej zrozumienie
Uwierz w nasze przeznaczenie
Stań frontem, gdyż spełnienie
Jest już naprawdę niedaleko
Przywitaj je więc prędko
Komentarze (1)
wiersz pragnie aby nadzieja z wymarzoną nadzieją
ukochanej się zbratała i jest deklaracją Piękne
wyznanie Dobry mądry wiersz