NADZIEJA
Chcę być z nią
jeszcze dziś
zanim świt
zajrzy w oczy mi
Może to dziś
jest tym niezwykłym dniem
może dziś
me oczy otworzą się
Chciałbym by ten sen
jawą się stał
by ten dzień
przeżyć choć jeden raz
Ten sen
zdradliwym lekiem jest
i choć o tym wiem
robię tak co dzień
W kopalni
nie spełnionych serc
wydobywamy ból
i cierpienie
których tak wiele
na tym świecie jest
Lecz w każdym
z tych serc strudzonych
znajdujemy iskierkę miłości
Choć ból
przepełnia nasze serca
to jest tam również
mała iskierka
którą jest NADZIEJA.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.