nadzieja
Bo nadzieja umiera ostatnia...
Patrzysz jak ona się meczy z chorobą
Chcesz pomóc ale czujesz się tak bardzo bez
silny
Chciałbyś przejąć cześć bólu nas siebie
Ale nie potrafisz masz porostu dość
Czy miłość pokona chorobę
Chcesz w to wierzyć
Ale nadziei coraz mniej
Chcesz odejść ale nie potrafisz
Zamienić serca w głaz
Pewnego dnia widzisz uśmiech
Na twarzy jej
I od razu wiesz że wygraliście
Życie
Opłacało się
dla tych którzy walczyli i wygrali nie sami bo nigdy nie walczysz sam z chorobą
Komentarze (4)
Tak,nadzieja to mocny oręż-pozdrawiam!
Ważne by wspierać ukochaną osobę i być przy niej nie
tylko wtedy gdy jest dobrze ale również wtedy gdy
dzieje się coś złego.A nadzieję trzeba mieć zawsze.Ja
też ją mam i wierzę, że wygramy..
Ważne żeby się nie poddać! Pozdrawiam!
choć nie walczyłam z chorobą ...ale sie na to
przyglądam ...pozdrawiam ciepło ...dziekuję