NADZIEJA
Blady świt
Błysk w oddali
światełko się pali
samotne w oknie ,
świat moknie,
deszcz siąpi,
progu Twego nie przestąpi ,
zostanie za drzwiami,
w szyby popuka kroplami ,
ciepła zapragnie czasami ,
odpłynie z ciężkimi chmurami .
Świat okrywa mgła szara,
nad polami para,
już dnieje
świat odnowi nadzieję
promieniami życie wróci,
już się nie smucisz .
Jasny dzień
wrócił do domu Twój cień ,
twój towarzysz ,
panuje spokój ,
o czym marzysz ?
autor
mara4
Dodano: 2009-03-20 09:55:32
Ten wiersz przeczytano 600 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Nadzieja bywa, jeżeli ktoś wierzy, -ładny
wiersz.pozdrawiam