NADZIEJA
Nadzieja matką głupich...ale matka dziecka skrzywdzić nie da:D...
Pewnej nocy podczas snu…
Gdy latają myśli tu…
Gdy nadziei nadal brak…
Twoje zmysły mówią tak:
„Nie wiem proszę nie wiem
nic…
Nie bądź głupi przestań
śnić…”
A ja nadal wierze, że…
Ty nie myślisz o mnie źle…
Twoje oczka pięknie lśnią…
Lecz gdy widzę w nich tą toń…
Wczesne czasy jak w mgle koń…
Ujawniają radość szał…
Tam gdzie pomnik uczuć stał…
Tam gdzie myśli były ciałem…
Tam gdzie ciało twe kochałem…
Ostra strzała w sercu tkwi...
W szumie myśli tylko ty... K.K
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.