Nadzieja!
Miałem z moją żoną
iść dziś do spowiedzi,
bo mi powiedziała,
że w niej "diabeł" siedzi.
Chyba dobrze gada
co prawdą być musi,
gdyż mnie ta cholera
ciągle w łóżku kusi.
Rozbiera się cała
(jak ją Pan Bóg stworzył)
lecz wygląda jakby
ze sto lat dołożył.
Zatem myślę sobie
pójdę z nią do księdza,
niech się sam przekona
jak wygląda jędza.
Być może pokutę
konkretną dostanie,
i mnie więcej kusić
nie będzie już w stanie!
Komentarze (53)
kusicielka stygnie w miarę nabierania cielska /sory
ale rym mi potrzebny/ pozdrawiam świątecznie
Krzysiu teraz wiem dlaczego Jadzia tak lata do
spowiedzi bo w niej ciągle diabeł siedzi ...
cześć Krzychu. coś bym z tą "ze żoną" zrobił. nie masz
rymu, więc cokolwiek, np. z małżonką.
pozdrawiam i życzę Wam pięknych, rodzinnych świąt.
:):)
Witaj Krzychu :)
Ale pojechałeś. Zwłaszcza ostatnia zwrotka daje duże
pole do popisu dla wyobraźni ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Krzychno, ubawiłeś mnie tym wierszem zdrowo, bo
i śmiesznie jest i adwentowo... pozdrawiam serdecznie
:)
To jedyna na to rada
gaś światło przed igraszkami
a wtedy będziesz się czuł
jak noblowski dynamit.
Dobre.
no tak, tak to wygląda gdy lata mijają a siła ciążenia
robi swoje ;-) jestem ciekawa jak tam forma peela, czy
jemu aby wszystko stoi należycie ;-)
kuszenie męża nie jest grzechem- raczej odmowa hihi.
jak przeczyta to marny twój los
pozdrawiam
Nawet ksiądz Ci nie pomoże, kiedy w łożu dziewczę
hoże.
Pozdrawiam. Miłej niedzieli.
Osobne pozdrowienia dla Twej lubej. :)
Jeden chce być kuszony,
drugi ucieka od żony
cha cha żebyś tylko potem nie żałował braku kuszenia
:)
Sam bym dał się skusić
(A pokuta w dzieciach)
Byle to był rocznik
Z tego tysiąclecia.
Dobrze że masz tolerancyjną żonę z samego rana
rozbawiłeś mnie Krzychu Również życzę Wam wszystkiego
co się szczęściem zwie na te Cudowne Święta Pozdrawiam