Nadzieja
Słońce zgasło nad mym sercem,
Chmury naszły z wielkim deszczem,
Wiatr się zerwał z wielką siłą,
By odciągnąć moja miłość.
Deszcz ją zmoczył,
Wiatr rozdzielił,
Bym się z nią już niemógł dzielić.
Moja miłość zamoknięta,
Potargana i nie do otrzymania.
Zgasła już i nie powróci,
Póki ty jej nie odrzucisz.
Gdy ja przyjmiesz ja Ci dam ją,
Więc się nie martw, bo wciąż mam ją.
Trzeba żyć nadzieją.
autor
uqash24
Dodano: 2008-01-23 23:35:27
Ten wiersz przeczytano 456 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Poprostu prawdziwy, piękny i ... super!
Wzruszające:) i piękne