Z nadzieją na spełnienie
O „Annie” już coś napisałem,
choć nie wiem czy to fałsz, czy prawda,
lecz ja przy prawdzie pozostaję.
Mnie ona bardziej odpowiada.
I choć minęły lata świetlne
od szkolnych chwil, beztroski czasu,
to w mej pamięci tak „ mniej – więcej”,
trochę uśmiechu i grymasu.
Taką Cię widzę, choć po latach.
I nie znam Cię tak jak „zły szeląg”
to czasem coś mi tam powraca,
choć rzeczywistość onieśmiela..
By więc ośmielić się dziś trochę,
skoro okazja się nadarza,
chcę Ci życzenia złożyć skromne,
choć pewnie będę się powtarzał.
Niech czas Twój ciągle się zacina,
przystaje, zwalnia - jak zegarek.
Nie dochodź tego gdzie przyczyna.
Nic przecież nie jest doskonałe.
Gdyby tak jeszcze złota rybka,
lub książę zamieniony w żabę
mogły życzenia spełniać szybko,
to niezłą miałabyś zabawę.
A wtedy pewnie to co zechcesz,
mogłoby spełnić się sowicie,
a ja z całego swego serca,
dołączam się do Twoich życzeń.
Komentarze (8)
Też uważam, że wiersz całkiem dobrze napisany włącznie
z rymami.
gdyby mieć tą złotą rybkę
fajne
Zgrabnie i z sensem napisany wiersz. A życzenia
spóźnione o jeden dzień.
Piękne, sercem pisane życzenia, pozdrawiam serdecznie.
była chyba kimś ważnym w życiu peela.
Tekst jest osobistym wspomnieniem o Annie. Łączy w
sobie nostalgię za przeszłością i nadzieję na
przyszłość, wyrażając zarówno sentymentalne
wspomnienia, jak i skromne życzenia, które autor
podziela z serca.
(+)
Bardzo ładne życzenia.
Pozdrawiam :)
Bardzo ciekawy, miły w odbiorze wiersz. Dobrze się
czyta, płynnie, rytmicznie. Fajne porównania i zwroty
:) Adresatka na pewno będzie zadowolona :)
Pozdrawiam serdecznie!