TY MÓJ NOWY ROCKU
Świecą się zatlił, zapachniał woskiem,
Wystrzelił korkiem, szampan rozlany.
I zaczął liczyć nowe godziny,
Czasominutnik w noc nie przespaną.
Ubrane cienie tańczą po ścianach,
Śpiewnie kąsają lampki bąbelków.
Sypią konfetti zmieszane z owsem,
Pod stopy Roku co po szczebelku...
Wspina się właśnie, spiesznie nadchodzi.
Przynosi Tobie szczęścia kieszenie,
A złości, smutki pragnie wyrzucić,
By popłynęły snem w zapomnienie.
:))))
Komentarze (1)
ładnie napisane...co tu więcej
napisać...BRAWO!pozdrawiam