***/nadzieja na szczęście /
nadzieja na szczęście
się pojawiła
teraz tylko czekam cierpliwie
by się w tłumie uosobiła
jak pojawi
i stanie naprzeciw mnie
podam jej rękę
niech mnie porwie tam , gdzie chce
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2004-12-12 11:06:12
Ten wiersz przeczytano 1054 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.