Naiwniak
Raz właściciel firmy ze Szczawnicy
szukał do pracy tylko dziewicy.
Wymaganiom nikt nie sprostał,
chociaż szef po roku dostał,
spóźnione CV od zakonnicy.
autor
Madame Motylek
Dodano: 2016-07-28 18:08:51
Ten wiersz przeczytano 2612 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
ha ha ha świetny limeryk:) Pozdrawiam milutko:)
;-) idealnie, brawo :-)
tak do końca nikt nie wie czy ta zakonnica aż tak
cnotliwa była
miłego dnia:)
I u zakonnicy nie byłbym pewny tego dziewictwa...
Pozdro.
No nie mogę, ale się uśmiałam hahaha. Miłego dnia:-)
świetny limeryk...
pozdrawiam milutko Motylku:)
:)))
Zakonnicy ani rusz.
Super Motylku i zakonnica nie dziewica ..uuu :)
serdeczności i dziękuję :)))
No i co można? Można. Tyle jest klasztorów że zawsze
ktoś do ROBOTY się znajdzie.A teraz to i błonki
dorabiają. Uśmiałem się -
Dobrej nocy.
One Moment
Oksani
PLUSZ 50
agarom
Zenek 66
marcepani
Halina 53
AMOR 1988
MariuszG
Dziękuję wszystkim za wizytę pod
limerykiem. Nie wiem,jaka to była praca,ale szefowie
mają tak
absurdalne wymagania,że mogła być całkiem zwyczajna:))
Pozdrawiam
Super limeryk.
Próżno doszukać się dziewicy.
O wiele łatwiej latawicy. ;-)
Pozdrawiam
Genialne , świetne , kurde uśmiechnąłem się
...udało Ci się, .pozdrawiam serdecznie
:) fajnie - tylko ciekawe co to za praca...