NAJBLIŻEJ JAK MOŻNA
Adoruję przytulam pieszczę całuję
ubieram w kwiaty srebrzę księżycem
odpływam spijam soki jaśmin smakuję
powoli tak aby niczego nie pominąć
I przychodzi moment gdy bez umiaru
jesteśmy naprawdę najbliżej siebie
aż ściany płomienie świec i gwiazdy
okryły się purpurą nami zachwycone
A nad ranem bardzo miło mi patrzeć
w szafir oczu z których pulsuje uśmiech
i ciebie najukochańszy skarbie mieć
bliziutko ogromu myśli i serduszka
Komentarze (53)
Halszka M, jakże miło przeczytać takie słowa,
pozdrawiam ciepło, dziękuję za wielokrotne odwiedziny,
pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.
O miłości zawsze piszesz pięknie.
Czarujesz wersami.
Miło było przeczytać Twoje wiersze w poniedziałkowy
poranek.
Trochę czasu muszę poświęcić też innym. Zasługują na
to.
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego tygodnia :)
AMOR1988, tak, dokładnie jest, pozdrawiam ciepło.
Gdy jest miłość to wówczas tak jest że się jest
najbliżej siebie.
Beatko, miło bardzo, dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
serce się raduje czytając,
pozdrawiam ślicznie
:)
Tessa50, miło bardzo, dziękuję i pozdrawiam
serdecznie.
Cudna jest Twoja miłość Kazimierzu, chyba każda z nas
marzy o takiej miłości. Wszystkiego dobrego dla Was :)
Dziękuję również Wszystkim Czytelnikom za czytanie,
pozdrawiam serdecznie.
DoroteK, Pan Bodek, (OLA), Grażynka, Alan(Wirek),
szadunka, Mgiełka028, tarnawargorzkowski, _wena_,
ikcesok, kuba-winetu, dziękuję bardzo za odwiedziny,
miło gościć, za sympatyczne słowa, refleksje,
pozdrawiam serdecznie.
Piękny romantyczny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie, zdrówka życzę .
Podzielam refleksje płynącą z wiersza...
takie wiersze napędzają człowieczeństwo... pięknie
Pozdrawiam serdecznie
ślicznie i romantycznie
pozdrawiam serdecznie
i tego należy życzyć wszystkim
Pięknie piszesz o miłości. Pozdrawiam :)