Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Najpiękniejsze przychodzi przed...

Podobno - kto rano wstaje,
temu los daje najlepsze.
Jest piąta - popijam kawę,
czekam na świt. Myślę - szczęście

to zbiór dobrych chwil, nanosekund
- uśmiechów, słów, błysków w oczach,
zapierających dech w piersiach
co dzień to innych widoków.

Podnoszę rolety, słońce
zagląda do filiżanki,
wsypuje drobinki złota,
rozświetla ego. Dziś dam ci

wszystko co mam - nieprzebrane
pokłady dóbr ciepło-czułych
i cichy port z drobnych ramion.
Po latach zgryzot czas cudów.


https://www.youtube.com/watch?v=pywa6BjhaDM

Dodano: 2018-03-14 15:19:31
Ten wiersz przeczytano 2584 razy
Oddanych głosów: 75
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (85)

kaczor 100 kaczor 100

Puenta wywołuje optymistyczny uśmiech Aniu
Pozdrawiam serdecznie paa :)

ZOLEANDER ZOLEANDER

Rozświetliłaś uśmiech :) pozdrawiam

zofiaK zofiaK

Pieknie i nastrojowo serdeczności

jesionka jesionka

" cichy port z drobnych ramion " czułe ,małe a wielkie
- pięknie :) serdeczności moc ...

AMOR1988 AMOR1988

Oby do wszystkich przyszło i pozostało to co
najpiękniejsze, pozdrawiam :)

_wena_ _wena_

Bardzo ładnie o pokładach dóbr ciepło-czułych :)
Serdecznie pozdrawiam :)

szatynka_01 szatynka_01

U Ciebie zawsze ciepło i nastrojowo.
Pozdrawiam Aniu:)

molica molica

P.S.
Dzieki za nieznany mi link.

molica molica

Witaj,
poranne ciepłem rozbudzone refleksje - bardzo
romantyczne.
Uparcie powtarzam; życie - cudzie...
Czasem tak trudno się doczekać takich reminiscencji.

Dziękuję za pamięć i życzenia.
Serdecznie pozdrawiam.

skorusa skorusa

pozdrawiam serdecznie i oby te cuda codziennie
dodawały sił do życia...

Isana Isana

Subtelny obraz oddanej miłości.
Pozdrawiam Aniu :)

Oksani Oksani

"i cichy port z drobnych ramion..."
Jakie to piękne i pełne miłosnej obietnicy.
Pozdrawiam na spełnioną nockę:-)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Pięknie o poranku i miłości, ja jestem z natury sowa,
dlatego ranne wstawanie jest dla mnie koszmarem,
godzina siódma to już jest wyzwanie, a piąta to istny
koszmar, choć bywało, że tak wstawałam, nawet przed
piątą, ale to było ponad moje siły, bowiem zasypiam
późno...
Bardzo piękny wiersz o uczuciach, a ostatnia strofa
jest najcudniejsza msz.
Pozdrawiam serdecznie Aniu :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »