nie.
a gdybyś tak wtedy,
no wiesz,
gdybyś wtedy potknął się
o moje błagalne spojrzenie,
powiedz,
nie odszedłbyś?
a gdybyś tak kiedyś,
nie mówię że dziś.
kiedyś.
gdybyś tak potknął się
o moją łzę żalu?
powiedz,
czy wtedy byś wrócił?
a gdybym dziś
powiedziała ci,
że nadal kocham,
gdybym potknęła się
o twój ironiczny uśmiech
i upadając
stłukła szklane marzenia,
pomógłbyś mi wstać?
nie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.