Najsłodsze wino
„Najsłodsze wino”
A jeśli miłość jest jak
Bukiet wina słodka i
Pełna jak życie koloru
budzi zachwyt blask w jej oku
To chcę tego wina
Kosztować z twoich ust
Kradnę skarb strzeżony
Zdzieram z ust mej nimfy
I w nagły taniec chocholi
Wpadam z nią natchniony
Uwielbiam kiedy stąpa
Swoim lekkim krokiem
Gdy noc jeszcze ciemna
A ona kusi swym widokiem
Wiem że nie mogą być jej równe
Żadne chwile samotne
Jej żar wciąż dudni
Lekkim serca tonem
Komentarze (1)
Podoba mi sie ten zachwyt miloscia,jestem za.