Największe kłamstwo świata
Mogłabym godzinami opowiadać wam, czym
według mnie jest miłość i dlaczego w nią
nie wierzę.
Miłość to największe kłamstwo świata.
Całe życie poszukujecie czegoś, co i tak
nie istnieje.
Zadziwia mnie wasza obłuda, co miesiąc
znajdujecie nowe osoby, z którymi chcecie
spędzić życie.
Po co mówicie, że kochacie, jeśli kiedyś i
tak zdradzicie lub porzucicie?
Nagle pojawił się On i sprawił, że
dobrowolnie i ja zatraciłam się w tym
kłamstwie.
Wciąż nie rozumiem, dlaczego dopiero
porzucając całą moją racjonalność, poczułam
czym jest szczęście.
Komentarze (3)
melancholijnie pragnę zauważyć, że największym
kłamstwem świata jest wstawienie tego "dzieła" jako
wiersz rymowany :(
Tego prawdziwego,wymarzonego,z ktorym chcialoby sie
isc przez reszte zycia naogol spotyka sie NAGLE.!!++
Dobrze kiedy znajdzie się ktoś, kto otworzy nam oczy i
serce na miłość :) Pozdrawiam