Najwyższy dylemat
Gdyby kto zaproponował
abym ja robił za Boga
wykręciłbym się i sianem
bo stwórca ma...przechlapane.
Od świtania do świtania.
z ziemi, a nawet z kosmosu
leci do nieba litania
modlitw o poprawę losu.
A to dostatek kuleje,
to zdrowie znowu szwankuje,
mąż znalazł nową kochankę,
ramol szef, a molestuje.
Gdybym rozdał zdrówka chorym
to rozdzwoniliby tace,
w rozpacz wpadliby doktory
tracąc w jednej chwili prace.
Z torbami poszedłby znachor
jak na kuroniówkę lekarz,
za nimi piekarz i rolnik,
ducha oddałby aptekarz.
Zawsze po każdej modlitwie,
będąc jednemu dobrodziej,
do wielu innych się wypnę
zostawiając ich na lodzie
Z tych, jak podałem, powodów,
gdy mi bagaż lat nawala
nie zawracam głowy Bogu
tylko pędzę do szpitala.
autor
ireneo
Dodano: 2019-11-22 11:19:45
Ten wiersz przeczytano 1732 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
:)
Swietny pomysł i wykonanie.
Pozdrawiam
wiersz napisany na wesoło i z przekazem :)) po co Bogu
zawracać głowę kiedy zdrowie ze starością jest w
zmowie :) miłego popołudnia
Jastrz, może tak:
co to, dzwony dzwonią na dzwonnicy?
- nie to proboszcz tacę liczy.
Łatwiej znaleźć tutaj:
https://www.facebook.com/groups/Miedzyslowamiabrzegiem
mysli/search/?query=przechlapane&epa=SEARCH_BOX
Drugi :)
Anko -i sianem jako że bardziej już nie można. To,
przy wykręciłbym ( długo soię czyta) psuje poza tym
rytmikę. Dziękuję:)
Raczej humorystyczny :) Ośmieliłam się przytoczyć
fragment, bo Twój wiersz przypomniał mi to moje
wierszydełko :)
Fata, myślimy podobnie, wiersza nie znam ale
przeczytam. Jestem orzekonany, że dobry i z pouczającą
puentą:)
Tak a propos dwóch pierwszych zwrotek to przytoczę tu
fragment mojego wiersza z 17 września pt.
"Przechlapane":
"Zadumał się Ojciec w niebie,
niezłą ma zagwozdkę.
-Przecież z wami moje dzieci
to skaranie boskie.
Czy wy wiecie czego chcecie?
Wciąż zmieniacie zdanie!
Z wami nawet ja Wszechmocny
też mam przechlapane”.
Cały wiersz można przeczytać tu:
https://www.facebook.com/search/top/?q=przechlapane&ep
a=SEARCH_BOX
Twój wiersz świetny, zwłaszcza puenta :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Fajny zbieg okoliczności
Zabawny wiersz z polotem napisany i dobrym
przekazem:,bo przecież każda służba jest natchniona
Bożym powołaniem-modlitwa przekupna,do uginania Bożej
woli,nie jest na miejscu, natomiast dobre intencje w
modlitwie,które wypływają z czystego serca z wiarą
,wierzę,że są wysłuchiwane.Samo zawierzenie się jest
pięknym oddaniem i postawieniem Boga na centralnym
miejscu w naszym codziennym życiu... pozdrawiam
serdecznie*
Pamiętaj, omijaj szpitale ;-)
Tak, przechlapane ma Bóg. Słusznie zauważyłeś.
Pozdrawiam
Logicznie i rytmicznie poprowadzony wywód:)
Przeczytało mi się
"to wykręciłbym się sianem" zamiast
"wykręciłbym się i sianem" i
"Z wyżej podanych powodów," zamiast
"Z tych, jak podałem, powodów," ale to nie mój wiersz.
Miłego dnia:)
Dobry, tylko nie rozumiem 2 wersu IV zwrotki. Co
zrobiliby uzdrowieni chorzy?