Namaluję Cię tęsknotą...
Namaluję Cię tęsknotą,
każdą
myślą szczerozłotą,
Twoich
czułych słów
wspomnieniem,
lękiem,
ciszy
mej westchnieniem,
namaluję Cię jak umiem,
chociaż
czasem nie rozumiem,
czemu
tak się właśnie stało,
że Cię
serce me kochało,
przyozdobię Cię uśmiechem,
Twych
radości wdzięcznym echem,
żeby
smutek znikł z Twej twarzy,
abyś
wreszcie zaczął marzyć…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.