Namaluję szybko
Namaluję szybko,
Jednym pędzla ruchem.
Masz postać tak gibką,
Połączoną z duchem.
Całym małym ciałem,
Spowitym w welony.
Taką cię widziałem,
Marzeniem goniony.
I taką zobaczę,
Na cudnym malunku.
Wolę zdążać raczej,
W rozsądku kierunku.
Wezmę pędzel w rękę,
Będąc amatorem.
Stworzę dzieło piękne,
Boś jest moim wzorem.
Komentarze (5)
pięknie,ciepło.pozdrawiam.
Cudowne, takie prosto od serca, po żołniersku, bez
owijania w przysłowiową bawełnę. Pobudził, wzbudził i
rozbudził, a nawet przebudził, jest wręcz
"orginalny"! Buziaczki.
Przepiękny wiersz, jak zwykle u tego Poety
sercempisany, więc rozmarza, wzrusza, pobudza i w
ogóle - jestem oczarowana, zwłaszcza orginalnymi
rymami, gratuluję.
Pozdrowionka!
Może na koniec zamiast ,,moim" to ,,mym", bo
szybciej, by się czytało : ) Bardzo zgrabny, ciekawy
wierszyk. Pozdrawiam.
Sercem malowane zawsze piękny efekt daje.Pozdrawiam.