NAMIĘTNOŚĆ
Bo w Miłości jest to takie piękne.
Rządzi ten,
co odczuwa więcej.
Szelest jedwabnej
bielizny.
Nagość Nasza
słodki pentagram.
A dotyk
siadaniem motylim.
I kroplą spadłą
znienacka.
Wszystko co
pragnieniem wzbudzisz
i w błękicie lubisz.
Łazi to po mnie
wszędzie.
Piekła i nieba
ze mną
sięgniesz.
Znikający punkt
w przestrzeni.
A ja...
ja i tak
odejdę!
UŁ
Napisany 2007.01.06 ula2ula
autor
ula2ula
Dodano: 2009-02-16 01:27:19
Ten wiersz przeczytano 1189 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
kolejny udany wiersz tym razem erotyk:)
zwarty w dobrym rytmie ,inny...+pozd
Erotyk bardzo wzbudzjący emocje. Też piszę podobne,
choć Twoje są dojrzałe treścią.
w ciepłej pościeli go przeczytałem,rozmarzyłem się na
amen.dziękuję. Pozdrawiam
Jestem zdegustowana tym wyznaniem-"A ja...
ja i tak
odejdę!" Po licha przychodził? Chce tylko zostawić
popioły i zgliszcza?! Wiersz napisany świetnie, ale
przesłanie może człowieka zdołować, no chyba że
rozumieć je trzeba jako odejście do wiecznego życia.
To zmienia wtedy postać rzeczy.
Podoba mi się pod względem formy precyzyjności
przekazu tematu a tak po ludzku to jest naprawdę
świetny erotyk i jestem pełna uznania dla Twojego
dzieła.
Zawsze to powtarzam, uwielbiam erotyki;) a ten jest
naprawdę dobrze napisany, mnie się skojarzyło to
odejście z tym, że odejdziesz od zmysłów, doznając
największej rozkoszy podczas tych pieszczot:)
Uff po takim wyznaniu i tak odejdziesz.
Mistrzowskie pióro jak zawsze
wszystkiego dobrego