Naprzeciw oczekiwaniom
-----─═ڿڰۣڿ◕ڿڰۣڿ◕ڿڰۣڿ═─------
czarny śnieg szczypie
w żołądku
w powietrzu zapach przedwiośnia
leci szarym w zimno
i wyrzuca z pamięci
zakwitłe niedostrzegalnie
zanim cię dotknę
po raz pierwszy
po raz drugi
po raz trzeci
zaznaczę tobą
najsoczystsze frazy
do przecałowania
do przełknięcia
do przekochania
ty językiem wypalisz
na ramionach
znamię przynależności
podskórnie świadomie
zanim cię dotknę
po raz ostatni...
இڿڰۣ———
©12.12.2009
Komentarze (11)
Merci, Amorze1988 za ślad! :) PZDR...
Świetne refleksja pozdrawiam serdecznie;)
@ mily: To oczywiste, że oczekiwania są tak przeróżne,
jak same życia. Jedne wiodą się, inne wcale i nie
zawsze „do trzech razy sztuka” sprawdza się.
Pozdrawiam.
Oczekiwania bywają przeróżne, a życie mówi
'sprawdzam'...
Pozdrawiam z podobaniem :)
@Assassin Fox / Dziadek Norbert / koplida / Sotek /
Angel Boy / anna: Dziękuję za refleksje i zostawiony
ślad. Pozdrawiam. ;)
to wypalone znamię przynależności zmusza do głębszej
refleksji
Niezwykła refleksja pojawia się po tym wierszu :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Twoja refleksja rozbudza pragnienia które znajdują się
w każdym z nas.
Pozdrawiam:)
Ładnie naprzeciw oczekiwaniom.
++:))
Dla mnie genialny wiersz...pozdrawiam.