NARESZCIE RAZEM
Oplatasz mnie pajęczyną babiego lata
uśmiechasz się do mnie porannym słońcem
biegniesz do mnie cała rozpromieniona,
by się przytulić i wpleść w moje
ramiona.
Cieszysz się szczęściem, które nas
spotkało…
jesteś zachwycona moim widokiem
witasz mnie ciepło, szerokim uśmiechem
i patrzysz na mnie tęsknym wzrokiem.
Jak to cudownie być naprawdę
razem…
łzy w oczach nam się pojawiają,
bo nadmiar szczęścia nas spotkało
i owładnęło całe nasze ciało.
Będziemy razem budować nasze szczęście
będziemy razem spędzać noce gorące
nasze serca są bardzo za sobą stęsknione
drżą z podniecenia, gdyż pragną być
spełnione.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.