Narodziny
Wokoło tysiące barwnych fal się kołysze
Jeszcze w łonie matki w absolutnej ciszy
Coś zamartwi, coś ucieszy a wszystko
nęci
Przyniesie go świat, daleko bez pamięci
Waha się niespokojna myśl skrzydlata
Za chwil parę , błyśnie jaskrawa tęcza
świata
Krzyk matki, pierwsze płaczliwe tkanie
Jestem już, jestem w rodzinie to jego
wołanie
Jeszcze oczy nie widzą a myśl już się
kłębi
Poznajesz świat od zarania do jego głębi
Zapalono tobie światło, jaskrawe i
ciepłe
Nieś je przez cale swoje długie życie
Jesteś nowym ? jesteś dniem i nocą
Rozkoszować się życiem będziesz całą
mocą
Dziś objawiasz się w postaci małego
stworzenia
Będziesz źródłem wszelkiej radości, małego
cierpienia
Nadano tobie imiona ? to twoja ikona
Autor:slonzok-knipser
Bolesław Zaja
Komentarze (2)
Krzyk matki, pierwsze płaczliwe tkanie / łkanie
Nieś je przez cale / całe / swoje długie życie
Dziecko narodziny objawia krzykiem a matka z radości
płacze i to jest piękne :)
Narodziny, radość w domu i wielka niewiadoma - jaki
los czeka dziecko? Rodzice zapewnią miłość i opiekę,
czy doczekają się wdzięczności?
Pozdrawiam.