następnego dnia
nie poświęcę przyjaźni by znowu spróbować
dla tej jednej chwili w twych ramionach
całe życie swe poświęcę
ujrzeć cały świat w twych dłoniach
pragnę nawet w wielkiej męce
aby ujrzeć blask w twych oczach
będę tym kim zechcesz
zabiję wszystko to co kocham
problem w tym że nie chcesz
choć znów byłeś przy mnie blisko
a oddech tylko dzielił nas
lecz ciał bliskość to nie wszystko
by znów nie wejść w ciemny las
i choć za tą chwilę by obok być
cenę wysoką teraz płacę
nauczyłam się łzę głęboko kryć
z myślą że znowu cię zobaczę
po wczorajszym wieczorze nie wiem jak to nazwać bo zdarzyło się za wiele jak na przyjaźń a za mało jak na miłość-niby nic się nie stało ale stało się więcej niż stać się miało.kocham
autor
rafka
Dodano: 2007-12-27 13:11:12
Ten wiersz przeczytano 459 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Czy dostosowując się, zmieniając aż tak będziesz dalej
sobą? Pozdrawiam
Od Przyjaźni do Miłości droga bardzo krótka,nie stało
się nic złego ale uważajcie bowiem jeśli to nie będzie
Miłość możecie przez to stracic Przyjaźń.Ale
...Przyjaciele rozmawiają o wszystkim
więc...porozmawiajcie o tym...może czas połączyć
Przyjażń z Miłością,czasami warto...
nie warto kryć łez.. i nie warto kochać gdy się nie
jest kochanym. ale serce nie sługa...
"zbyt wiele jak na przyjaźń a zbyt mało jak na
miłość..." skąd ja to znam... Cudowny, pełen takiej
niewiedzy, wątpliwości, żalu... i wspomnień, którymi
trzeba - póki co - żyć...