Nasz cel.
~Dla mojego kochanego, wspaniałego Jego :) :*
Dążymy do czegoś,
do upadłego.
Tak bezlitośnie,
tak pewnie strasznie.
Po trupach dążymy
do celu, choć nie wiemy tak naprawdę
czym nasz cel jest.
Lecz kiedy wiemy,
że dążymy do miłości,
kiedy wiemy, że
to jest naszym celem,
tchórzymy potwornie,
lecz brniemy dalej.
Gdy swój cel przypadkiem
uda nam się zdobyć,
uciekamy daleko,
byleby nie być blisko,
byleby stracić miłość,
boimy się jej.
A później znowu jej szukamy.
To taki nasz rytuał.
kocham cię.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.