nasz piękny rok
Czy pamiętasz jak to było??
Gdy byliśmy sam na sam…
W słowach długich zatopieni…
W potoku naszych ran.
Pisaliśmy - nie wiadomo co…
Chcieliśmy - nie wiadomo jak…
Gdy ujrzałam twoje zdjęcie
Pomyślałam że to znak.
Zapragnęło nasze serce
Że będziemy bliscy słów…
W potopie przykrych wspomnień.
Magicznych pocałunków ust.
Przyspieszone bicie serca…
Kiedy poznać miałam cię.
Choć nie wiedziałam
Czy spodobam tobie się.
Delikatne spojrzenie w głąb oczu…
Widząc strumyk łez…
Chciałeś mnie pocałować
I dla siebie tylko mieć.
Delikatnie poprosiłeś…
Pocałowałeś usta me…
Ja zrozumiałam
Że zakochałam się…
I choć tyle dróg przebytych…
W zgodzie i w sporach też.
Me serce do końca życia…
Chce w sobie Ciebie mieć.
I choć roczek już za nami…
Poślubieni miłości swej…
Do grobu moich stup…
Nie zapomnę chwili tej.
I choć tyle niespodzianek…
Już za nami pozostało…
Wiele osób dzięki nam…
Z radości się rozpłakało…
Bo jesteśmy my dwoje…
Zakochani ponad świat
I pragniemy w naszym życiu
Małe serduszko dać…
I gdy przyjdzie taki dzień
Nie będziemy tylko my…
Będzie nas otaczać.
Nasz maleńki bardzo syn.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.