Nasza bliskość
Ten wiersz napisałam dla kogos kto wyrył siebie w moim sercu...
Słyszę twój szept,który mną jest
Jesteś obok mnie z całych sił
przytulam Cię
Czuję jak cały drżysz
Twoje słowa brzmią jak wiersz
Wtedy czuję że,dzień bez Ciebie
Moim głodem jest
Głodem za dotykiem twych oczu
Bo kiedy na mnie patrzysz tak - sam
dobrze wiesz
Ja cała drżę i słyszę jak moja krew
tetno zwiększa swe
Marzę wtedy aby twoim sercem być
i myśli twoje znać
Tak aby każdy dzień podpisywać
imieniem swym...
Cisza jest wokół nas,siedzisz obok
mnie
Słyszę serca twego bicie
Oddychasz niespokojnie tak
jakbyś coś mi przekazać chciał
Kiedy czasami tak jak teraz mi też
tchu brak tak jak Tobie
To uwierz chętna byłabym
pożyczyć powietrza Ci...
Nagle widzę Twoją dłoń,którą dotykasz
dłoni mej
Słyszę słowa twe,zbliżasz do mnie
się
Już czuję prawie ciepło twych
ust....
Lecz coś przerywa nam...
Budzik dzwoni - czas już wstać
Skończył się piękny sen...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.