NASZA GWIAZDA
Wkrótce zapadnie wieczór.
Użycz mi swojej dłoni.
Pobiegniemy za miasto
do nadrzecznych błoni.
Śpieszmy się, szkoda czasu,
noc jest już niedaleka.
Tam świat milionów gwiazd
na nieboskłonie czeka.
Zanim skończy się moc
władcy mroku i cienia,
odnajdziemy gwiazdę
naszego przeznaczenia.
autor
jolly boy
Dodano: 2009-03-17 08:39:01
Ten wiersz przeczytano 640 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.