Nasza zbroja
Obłędny okres czasy wyborów
Partia za partią wciąż staje w szranki
Ta błazenada to pęd zatorów
Popis szatańskiej pięknej wybranki
My damy więcej smacznej kiełbasy
Kto za tym stoi kto eminencja
Kiermasz zakupów bo połkną masy
Kto zaś pracuje na wasze wczasy
Są też wybrani oni harcują
Piękne mundury w blasku haubic
Brat Ameryka wizy hamują
Co z sąsiadami zapasy na nic
Czas chyba zmądrzeć na cóż te zbroje
Największą zbroją to mądrość władzy
Czas się pogodzić mądrych ostoją
Wielkie pieniądze ubodzy nadzy
W imię Chrystusa przetrzyjmy oczy
Marna żołnierka nam nie pomoże
Czas miłosierdzia na czele kroczy
Czym zaś wojujesz wielkie bezdroże
Bronią jest mądrość wielki rynsztunek
Oręż wojenny to marna zbroja
Chrystus nakazał nadstaw policzek
Triduum Paschalne nasza ostoja
Komentarze (3)
Zbroja jest świetna :)
WIELKA PRAWDA. przetrzyjmy oczy. Pozdrawiam Zbyszku.
Zbroja już była, My teraz nadzy,
czy golusieńcy potrzebni władzy?
Pozdrawiam Zbyszku, nie lubię polityki i tyle!