Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nasze dziwne sny

Czyhają w drzewie dnia nasze wole, gniew i letarg
I strach
Dla zdomestykowanej małpy eksperyment to już
Szersze otwarcie ust dla połknięcia dużego jabłka
Wyjście bez rękawiczek w dal
Szukanie drugiego, trzeciego dna, konturu dnia

To się wiąże ze snem Beaty
Leżymy na łóżku Ona widzi że ja
Leżę obok, a z łazienki wychodzą istoty, potwory, roztocza
Wielkie i małe, brzydkie i zabawne, śliczne i straszne
Na wprost, wnikają w ścianę sąsiadów
Ja czuwam z klapką i bac bać jednego, przepuszczam drugiego
Jestem też z tą klapką przy samych drzwiach i to robię
Mam też bronie z Dooma do użytku
- Jak długo to będzie trwało - Beatka mnie pyta
- Dopóki będzie trzeba, do końca

Etyka wprowadzona, porządek cielesny, entropia złamana
Z zewnątrz, z wewnątrz - bo gdzie jest ten obserwator
O rozkosz też to pytanie?
Wydaje się siedzieć w tych potworkach

Czyhają w drzewie snu i w drzewie dnia
Nasze wole, gniewy, kłótnie, ucieczki, maski
Egzaminy przeprowadza się jednak na jawie
Zdjęcie, seks, jedzenie i badania we śnie to sen
Egzamin to eksperyment, którego wynik jest oczekiwany
Bo zawsze jest Niepewność, jak zachowa się glina

autor

Belamonte

Dodano: 2022-02-06 09:31:15
Ten wiersz przeczytano 1597 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Wolny Klimat Wesoły Tematyka Na dobranoc Okazje Chrzciny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (12)

Belamonte Belamonte

Dziękuję, na tym wierszu widzę, że autor nigdy nie wie
kiedy się ma szansę spodobać tak licznym przecudnym
czytelniczkom i czytelnikom

Wanda Kosma Wanda Kosma

Mnie ten wiersz zachwycił, przyznam, że czytam
wielokrotnie. Pozdrawiam serdecznie :)

wibracja wibracja

W moim odbiorze do dopracowania - ale nawet w takim
wydaniu to fajny kawałek poezji.

Robert Rychły Robert Rychły

Bardzo dobry tekst.
Pięknie działa na wyobraźnię.
Codzienność innych wymiarów.
Inspiruje

K_a K_a

Nie czuję, gdy rymuję ;p pozdrawiam!

fatamorgana7 fatamorgana7

Jednego jestem pewna, wesołe to nie jest ;) Ciekawe
rozważania, choć przyznam, że chyba nie nadążam :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Annna2 Annna2

Kilka lat temu urodziło się 100 dzieci Einsteina- jak
to możliwe- a tak możliwe.
Eugenika- dobiera się geny, by powstały dzieci
idealne- na zamówienie. Geniusze.
I pytanie czy są nimi? Nie.
Bo nigdy nie wiadomo jak zachowa się natura i geny w
niej.

wolnyduch wolnyduch

Ciekawy jak zwykle, niebanalny tekst,
te eksperymenty na ludziach msz nie są fajne, ale
niestety są przeprowadzane, na dodatek powszechnie,
nie tylko przez naukowców...Badanie na ile jest
elastyczna cudza glina, czy np. pęknie czy nie pod
naporem deszczu,
szkoda, że coś takiego jak empatia jest coraz mniej
znaczącym słowem.
Tak poza tym całe nasze życie to jeden wielki egzamin,
z człowieczeństwa również.
Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Jak zawsze z zapartym tchem...
Tak, ta glina ciekawa
"Bo zawsze jest Niepewność, jak zachowa się glina" To
zawsze jest duży znak zapytania. Pozdrawiam

JoViSkA JoViSkA

Interesujący i skłaniający do refleksji tekst...a
podobno wszyscy jesteśmy ulepieni z tej samej
gliny...ęh...:)
Pozdrawiam :)

mariat mariat

Taaak. Z gliny można ulepić gorszego jeszcze
człowieka, a wtedy...
drżyjcie ludziska!!!

Mily Mily

Z roztoczami jak z wiatrakami...nie wygrasz ;)
A glina lubi czasem przeginać :)
Pozdrawiam z podobaniem dla rozmyślań :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »