Nauczyciel
Nauczyłeś mnie śmiać się
gdy po policzku struga łez
gdy boli
to choćby z przekory
krzyczeć ze szczęścia
na złość
Nauczyłeś mnie śmiać się
gdy po policzku struga łez
gdy boli
to choćby z przekory
krzyczeć ze szczęścia
na złość
Komentarze (2)
Wymowny, krótko, ciekawie napisany. I coś wiem o
krzyku ze szczęścia, na złość. I nawet fajnie sie ten
wiersz śpiewa :) Tzn. ja tak mam..
Płakać z przekory jeszcze można, ale nie można się
śmiać kiedy boli... Może dobrego miałas
nauczyciela..??