Nauczyłes nas Ojcze
Wiersz przedstawiony poniżej, to mój pierwszy wiersz,który właśnie napisałem, dokładnie dzień po śmierci naszego sługi bożego;Jana Pawła II-go.
Nauczyłeś nas Ojcze kochany
wiary, miłości i nadziei.
Dałeś nam radość
smutnych dni.
Ukochałeś świat cały
Wszystkich narodów
Tych wierzących i zagubionych
W wierze swojego Boga.
Dawałeś nam siłę, wiarę i miłość,
Całe serce bliżniemu oddałeś,
Mówiłeś,że potrzebna jest życzliwość,
Sam ją również dla wszystkich miałeś.
Dziś gdy Cię już nie ma
Smutek, żal i łzy
Pan wezwał Cię do siebie
A nam zostawiłeś smutne dni.
Kochać Cię będziemy Ojcze,
Wiarę w sercu pogłębiać,
Choć jesteś tam, wśród "swoich"
Będziemy o Tobie pamiętać...
Wiersz został całkowicie zmieniony w treści,formie i stylu.Mam nadzieję,że teraz Wam się spodoba..? Miłej lektury
Piotrek40
Komentarze (10)
szkoda ,ze Ojciec nie nauczyl Cie pisac wierszy , bo
pisal swietne.Liczy sie gest.Masz go niewatpliwie.
Gorzej ze wstydem.pozdrawiam
Swoim wierszem przypomniałeś Piotrusiu,te bardzo
smutne i ciężkie dni po śmierci naszego ukochanego i
wielkiego polaka.Dla mnie Jan Paweł II był wielkim
autorytetem.Choc jest tam w śród swoich,zawsze
będziemy o Nim pamiętac.Dziękuję.+
Czytając Twój wiersz poczułam wszystko co czułam będąc
na pogrzebie Papieża...żegnając się z
nim...przechodząc obok niego...kiedy pozdrawiał Nas
wszystkich leżąc na katafalku. Dziękuje za te ponowne
emocje.
podoba mi się ten wiersz, tak trzymaj
za takim wierszem... poprawnym w formie, doniosłym w
treści - muszę głosować.
Mi bardzo sie Twój wiersz spodobał chociaz nie
przepadam za wierszami w tym stylu ,ten jest bardzo
ładny.Pozd...
w tym wypadku najważniejsza jest treść wiersza,i
pamięć o NIM...nie tylko o Ojcu Świętym,ale o Wielkim
Człowieku...
Może i nie jest taki jak teraźniejsze Twoje
wiersze...ale jak najbardziej ten jest pisany sercem
do Ojca.I to jest piękne,bo można odczuć Twoją miłość
do Niego.
Takie pierwsze wiersze traktuje sie jak powiedziales
sentymentalnie, mysle, ze nie powinienes nic w nim
zmieniac. Taki byl zamiar i zamysl. Teraz piszesz
inaczej, warsztat masz lepszy, moze inne
doswiadczenia. Wiersz podoba mi sie, ja ciagle modle
sie do naszego Ojca. Pozdrawiam Cie serdecznie
Piotrus.
Rzeczywiście nie jest to dobry styl i forma, a jeśli
masz do Niego sentyment, to mógłbyś bardziej
popracować, a nie układać zlepek słów, które tylko Ci
przyjdą do głowy.