Nauk/owiec
jest rzekomo najmądrzejszy...
wśród "uczonych" najważniejszy
i ważna dla niego rodzina.
Niestety, nie do życia gadzina...
autor
Elena Bo
Dodano: 2015-08-30 12:07:31
Ten wiersz przeczytano 2819 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (70)
tak to w życiu bywa
nie zawsze
mądrość idzie w parze
z rozwagą
pozdrawiam
"jest rzekomo najmądrzejszy..."
Zależy gdzie pobierał nauki i jak się do nich
przykładał.
Ale Twój Nauk/owiec, nawet nie beknął, taki
zapracowany.
Pozdrawiam, jeszcze sierpniowo:)
Bardzo fajna fraszka! Pozdrawiam!
Koment Tomka dopełnił Twoją fraszkę:)))
Pozdrówki Elenko!
Super fraszka, podobny do mnie...
Pozdrawiam
Z naukowcami tak bywa...swietna fraszk
ale wtedy moja działka nie przekopana :))))Żarty
:)))Dobranoc :)
Eeee to lepi pod konfesjonał
pójdę po dwie zdrowaśki na pokutę:)
ponad 400m kwadrat. masz nie uszkodzić cebulek
kwiatowych, korzeni różnych pnączy, co się ze sobą
łączy i nie łączy. Wygładzić powierzchnię, obficie
nawilżyć i czekać z tym co się wiosną urodzi :))))
To przepraszam, w zadość uczynku
przekopię Twoją działkę. Zgoda?
Dziękuję Wszystkim i każdemu z osobna :)
cii_sza i catlerone, co z Wami, tak w duecie. Gadzina
może być dużo większa od słoika. W dodatku to gadzina
i zapędzić się nie da. Trzymając w rękach może wywołać
alergię a nawet poparzyć. Od gadzin z daleka :)
Witam Cię catlerone i nie wybaczam
Elena wybacz, że tak wpadłem
bez przywitania.
Więc witam:) Fajna fraszka:)
Halinka:)))))
Nie do życia jestem
gadem śliskim
już pojadłem
słoika wieko zamykasz
więc umykam
/udzieliłaś:))))/
Halinka:))))))
Gadzina jak każdy gad
jest śliski i się wymyka
potrzeba chyba sposobem
zapędzić do słoika
/bez sensu:)))))))))) napisałam - mam głupawkę/