I nawet kiedy minie...
I nawet kiedy minie
zieleń trawy na łące
kolor kwiatów polnych
rosa rannej trawy
nie zapomnę twojej twarzy
wykrzywionej w promiennym uśmiechu
I nawet kiedy minie
wiosenny śpiew ptaków
letni blask słońca
zimowy puch biały
nie zapomnę twojej ciepłej dłoni
okrywającej nasz wstyd
I nawet kiedy minie
moje wieczne zniecierpliwienie
codzienny optymizm życiowy
Iskierki szczęścia w oczach mych
nigdy nie zapomnę Ciebie
i twego zapachu smaku ust twych
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.