Nawet kiedy pada deszcz
Ostatni promień słońca znikł już
nim wiatr wyruszył na przejażdżkę.
Przeliczył ziarna słoneczników
(I chociaż ciemne, wszystko jasne).
Z rozpędem wzbił się pod niebiosa,
zagarnął światło. Pozostawił
mrok. I na lipie cicho osiadł.
Wiesz, "gwiazdki nie są do zabawy".
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2018-01-03 08:20:24
Ten wiersz przeczytano 3754 razy
Oddanych głosów: 89
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (101)
gwiazdka to drobinka mocy szacunku
Oleńka, Zbychacz, Amor, Mariusz, Jacek (No cóż...)
dziękuję Wam za komentarze :)
Podoba się. Jak zawsze u Ciebie.
Pozdrawiam :)
Zosiu. No. Przeczytałem /se/ komentarz Staża. No.
Trzeba nie mieć wyobraźni albo... słońca,
słoneczników, wiatru i lipy. Tak się złożyło, że ja
mam. I wieczorami jest dokładnie jak w Twoim
wierszu:).
Nocne pozdrówki!
Pogoda ma lub nie ma wpływu, to zależy pozdrawiam
serdecznie;)
ładna refleksyjność(Y)
Zosieńko, jak zawsze czarujesz swoją poezją:)
Tytuł jest dla mnie, mhmmmm nawet kiedy pada deszcz...
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Jutro zajrzę do Was.
Miłego wieczoru i dobrej nocy :)
Dziękuję nowym Czytelnikom. Miła niespodzianka :)
ładna liryka, życiowo refleksyjna+:) pozdrawiam Zosiak
też wiem coś o tych pędziwiatrach i deszczach po nich.
Pięknie jak u Ciebie.
Pozdrawiam :)
PS.http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/ech-niesie-echo-p
o-lesie-478066
Piękna liryka. - i powiediane więej niż doslownie
można, - to poezja wlaśnie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Jak zawsze zachwycasz
pięknem przekazu i wierszem
Przypomniałaś mi piosenkę
Dziękuję
Pozdrawiam z uśmiechem Zosiu życząc pogodnego wieczoru
:)
A mi się podoba taka liryka!
Pozdrawiam :)
Powtórzę jeszcze raz (bezinteresownie), że wiersz
bardzo mi się podoba. Może gdybym ja umiała tak pisać
posłałabym wiatr "między chaszcze", ale myślę że każdy
autor ma prawo posłać wiatr w taki sposób, na jaki
pozwala jego wyobraźnia.
Pozdrawiam:)