Nawet pióro w rękę parzy gdy...
Mam zakaz komentowania ale czytam i oddaję głosy
Może ktoś mnie skrytykuje
lecz znów piszę to, co czuję,
znów się muszę denerwować
bo nie mogę komentować.
Zakaz jest zakazem drugim
po okresie niezbyt długim
kiedy mnie odblokowano
i mi drugą szansę dano.
Znów zakazu mieć nie chciałam
a więc bardzo się starałam
wiersze ładnie komentować,
regulamin uszanować.
Nie wiem czym znów zawiniłam,
co być może przeoczyłam,
mam swe na ten temat zdanie,
nie mam jednak wpływu na nie.
Trudno, jakoś to przeżyję,
głową muru nie przebiję,
skoro takie tu zasady
nie ma na to innej rady.
Zakaz taki jednak boli
i dni płyną tak powoli,
nawet w rękę pióro parzy
gdy mam zakaz komentarzy.
Komentarze (21)
Wiersz rzeczowy, dobry warsztat....Takie same odczucia
mną targały, gdy zakaz miałam... Siła wyższa,
niestety.
Zrozumiałam wiersz dokładnie ,żal swój przekazałaś
zgrabnie,pióro nie chce wierszy pisać,niewiele można
rymować gdy nie można komentować.Ale głową muru
faktycznie nie przebijesz,zasad trzeba się trzymać .Ja
tych decyzji także nie chcę oceniać.Ja także bardzo
lubię komentować.
Och ,doskonale Cię rozumiem,znam ten ból,stawiają w
kącie za nieznane przewinienia.Nie wiesz ani za co
,ani ile potrwa kara.Wiersz rytmiczny,mądry pełen
uzasadnionego żalu:)
Wielką goryczą wiersz cały tkany... znam to
uczucie.. sama mam problem jak napisać szczerze..
dodać to co mnie za serce chwyta.. Wiersz
czytałam jednym tchem i powoli... za każdym
razem też smutkiem kończyłam... Rytmiczny...
krzykiem.. kara minie i będzie dobrze..
Wiersz rytmiczny, w swej treści pełen żalu i
rozczarowania. Współczuję Ci. Nie osądzam ani Twych
komentarzy ani decyzji Administracji, pewnych rzeczy
nie rozumiem.
Właściwie to nie wiem za co są te zakazy komentowania.
Ale zaczynam się powoli bać wpisywania jakichkolwiek
komentarzy. Czytałem Twoje sympatyczne komentarze i
nie znajduję w nich nic, co mogłoby być niestosowne.