Nawet wtedy
Pojawiając się , znalazłeś klucz do mojego
serca, odchodząc zabrałeś jego cząstkę,
teraz okaleczone ciągle krwawi, nawet
wtedy, gdy wokół natura zachwyca swym
pięknem poprzez budzącą się przyrodę. Śnieg
jeszcze nie wszędzie znikł, gdzieniegdzie
pociemniałe, smutne jego płaty leżą pod
krzewami i drzewami chroniącymi je przed
marcowym słońcem,
którego coraz cieplejsze promienie
ogrzewają młodziutką zieleń
rozprzestrzeniającą się na skrawkach
wilgotnej ziemi. Z rozkoszą wdycham
świeże, ożywcze powietrze wpadające przez
uchylone okno sypialni, mały, stary zegar,
ten sam, który odmierzał chwile szczęścia
z tobą ,nadal tyka miarowo.
Zaczyna padać wiosenny deszcz, zasłuchana w
miarowy stuk kropel, lekko uderzających o
parapet, mam wrażenie, że słyszę odgłos
twoich kroków….
Tessa50
Tessa50
Komentarze (11)
Kiedyś trzeba będzie spojrzeć w przyszłość, bo z
przeszłością życie jest ciągłą udręką...
pozdrawiam ciepło
Pięknie, ale żyj przyszłością ,ona przyniesie Ci wiele
jeszcze radości i miłości...
ciężko jest tęsknić o każdej porze roku... ale
najciężej wiosną...
Tereso twoja proza przyrody mnie urzeka....a słowa o
miłosci dotykają duszy...pozdrawiam....
Z tym kluczem do serca to bym jeszcze przemyślał,
troszkę zbyt zgrane to jednak dalej jest juz lepiej,
juz prowadzisz płynnie. Ale dalej zachęcam do
poszukiwań własnych oryginalnych mało zgranych
spostrzeżeń (jak np: z tym śniegiem) - odwazniej w ta
stronę - poezja lubi brak stereotypów (ach ja
uwielbiam tego staruszka u Miłosza, który przewiązywał
pomidory i to ze mógł byc prorokiem ) - ;) ok
Pozdrawiam serdecznie:)
Droga Tesso...oby wraz z wiosną przybyła nadzieja,
która zasieje radość i da wiarę w szczęście... bo ono
jest niedaleko-ale Ty jeszcze tego nie widzisz.... z
całego serca życzę.... pozdrawiam cieplutko...
Wzruszająco, no i te kroki, pozdrawiam:)
wyczuwalna tęsknota do wspaniałych, przeszłych
chwil...trzeba wyjść naprzeciw i uchwycić promień
słońca
Jak zykle jest co przeczytać i ucieszyć duszę. miarowe
krople deszczu stykąjac o parapet odmierzają czas
przybycia ukochanego.. ślicznie pozrawiam.
urzekł mnie ten zegar odmierzający chwile szczęścia i
to jakby nasłuchiwanie odgłosu kroków ukochanego...
Często pragniemy wrócić do przeszłości,gdyby tak można
było cofnąć czas.Pozdrawiam