Naznaczona
Idę prosto, oczy w dół,
gdzieś tam w uszach gra muzyka.
W zadumie,
w nadziei…
Niepokój od środka przenika.
Stawiam opór, kiedy wiatr, plącze moje
włosy.
Zbaczam z drogi,
czarny kot
chce mi pokrzyżować plany.
Nawet numer 113
by uwierzyć w pech.
Spokój,
dzień przeminął,
żadnych niespodzianek nagłych.
Kot gdzieś poszedł,
mnie ominął,
numer przepadł,
zginął.
Oszukałam przeznaczenie.
Naznaczenie.
Naznaczenie.
Komentarze (1)
jesli kot Ci przejdzie droge nie mysl ze to pech-kot
CI szczescie przyniesc moze jesli tylko chcesz