Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

nazwij swój ból

"nazwij mi swoją radość tak jak nazywa się ból"



nie nazwę nie potrafię
powiedzieć nic o bólu
choć znam go doskonale
był często w moim domu

sprawił że dziś widzę
wszystko wokół inaczej
limit łez wyczerpany
różaniec zapach stracił

nie nazwę nigdy bólu
nie zrozumiesz słów moich
to jest siekiera to nóż jest
bez znieczulenia kroi

nazwać spróbuję radość

gdy ból był ją się ceni
kiedy nieśmiało zagląda
do dziurawej kieszeni

radość - kropla wody
bez konwalia przebiśnieg

radość - odbicie światła
w lustrze jeziora i wiśnie
na uszy wkładane albo
rozgryzane

radość - szepty sny zdjęcia
wspomnienie głosu nad ranem

radość - pewność ciepła
spokoju i drogi

czyjaś cicha obecność
przebite ręce nogi

autor

cii_sza

Dodano: 2022-06-29 16:23:35
Ten wiersz przeczytano 1002 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

Wanda Kosma Wanda Kosma

Wiersz wspaniały, z olbrzymim ładunkiem refleksji.
Dawno nie spotkałam tak dobrej i mocnej pointy.
Pozdrawiam serdecznie :)

Belamonte Belamonte

zaskakująca końcówka, czyli opisujemy radośc i ból
obrazami, a ostatni obraz łączy

cii_sza cii_sza

Dziękuję bardzo moi drodzy:)

wibracja wibracja

Świetny wiersz. Zmienność rytmiki w obrębie jednej
zgłoski (6/7/8) nadaje mu dynamiki.

marcepani marcepani

Piękny wiersz, bardzo do mnie trafia, są bóle nie do
opisania, bóle, ale obok też małe radości, o ile na
nich uda nam się skoncentrować, w ogóle dostrzec...
warto, ale to bardzo trudne. Niezwykły wiersz.
Pozdrawiam.

szadunka szadunka

Głęboka refleksja.
Pozdrawiam serdecznie.

mala.duza mala.duza

ból i radość w warkoczu chwili...

cii_sza cii_sza

Jastrzu, w tym wierszu nie chodzi o ból fizyczny.

jastrz jastrz

Ból oczywiście opisać trudno. Zazwyczaj jednak próbuje
się to zrobić odwołując się do wspólnych doświadczeń.
(Np. boli mnie głowa, tak jak podczas... - i tu pada
nazwa choroby, którą rozmówca zna; albo straciłem
najlepszego przyjaciela, wyobraź sobie, co czuję).
Opisanie bólu jako przeciwieństwa radości, to zabieg
znacznie rzadszy i mz mniej precyzyjny. Ale w wierszu
się sprawdza.

Okoń Okoń

Zarówno ból jak i radość często wyraża się łzami oraz
krzykiem. Interesujący wiersz.
Pozdrawiam

cii_sza cii_sza

Dziękuję Czytelnikom serdecznie.
Krzemanko, zastanowię się i może wyrównam.

krzemanka krzemanka

Zgadzam się z przekazem. Radość łatwiej wyrazić iż
ból. Podoba mi się także forma, choć czytając
odruchowo wyrównywałam do siedmiu sylab w wersie.
Miłego wieczoru Halino:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Refleksja zatrzymała na dłużej. Ból trudno wyrazić
słowami, ale próba przez opisanie radości i
zaprzeczenie jej, kto wie.
Pozdrawiam

Kinga Kinga

Dołączam się do komentarza JoViski.Pozdrawiam ;-)

Mgiełka028 Mgiełka028

Ból opisać nie jest łatwo. Wiersz piękny i zatrzymuję,
a puenta rewelka. Pozdrawiam serdecznie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »