Nemezis
Jak zbity pies, w lęku liżący swe rany
siedzę tu i liczę, że będzie w końcu
lepiej,
że wszystko okaże się tylko snem
koszmarnym.
A może już na nic nie liczę?
Może to tylko odruchy nerwowe,
gdy broni się ciało przed tym, co
nieuniknione?
Może tym razem coś we mnie umarło
i nieuchronnie gnić będzie w środku,
trując doszczętnie żywe jeszcze tkanki?
Człowiek się rodzi, a potem umiera
niebo, piekło, czyściec czy inna
cholera.
A co, gdy ktoś umrze, choć serce nadal
bije?
Gnijące, naiwne, durne, oszukane.
Garnie się do życia i wielkiej miłości,
lecz widzi je, tylko niby przez szybę.
Mądrzejsze jajko od kury, wręcz takie
zuchwałe.
Gdzie jest ta granica, ten czas jeden
jedyny,
gdy pryskają marzenia, choć nie znasz
przyczyny.
Gdzie ta chwila cholerna,
w której wszystko się zmienia,
ten moment parszywy, co szalę przechyla?
Nadzieja matką głupich, a wiara jej
siostrą.
Rozum się odzywa, gdy go nikt nie pyta,
a milczy jak zaklęty, kiedy powinien
krzyczeć.
Jak w noc żywych trupów, dalej życie
płynie,
pytanie tylko po co jak legły ideały.
Jałowa egzystencjo, czyżby Twoja kolej?
Komentarze (9)
dobrze napisany, autorka się złości to sobie poradzi.
Będzie ciężko ale poradzi, bo czyta się tutaj czasem
takie bezsilne. Odwagi życzę i uśmiechu od losu, żeby
w siebie wierzyć - to dużo. Pozdrawiam :)
Dziękuję za ciepłe słowa. Ten wiersz wiele dla mnie
znaczy...
Życie nam funduje dużo niespodzianek, zwłaszcza tych
złych
Ale nie wolno się poddawać.
Każdy z Nas traci nadzieję, ale ją odzyskuje
Pozdrawiam
Interesujące, witam Cię serdecznie w naszej bejowej
rodzinie i pozdrawiam.
Tyle goryczy i pytań w Twoim pieknym wierszu ze aż
boli Musiało Peelowi nieźle dokopać ale zycie nie
piesci nikogo i kazdego dnia pisze neowy scenariusz
więc moze przeczekać złą passę i zawalczyć o nowe
jutro
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo podoba mi sie Twój wiersz
Życie pisze różne scenariusze :)
Może warto do tych ideałów sięgnąć,
może warto by one nie runęły,
nawet gdy są wystawiane na ciężką próbę.
Pozdrawiam serdecznie.
Któż wie czy to jej kolei? :) Pozdrawiam serdecznie
+++
Tyle jest pytań gdzie jest odpowiedź gorycz istnienia
rozsadza głowę